w tym tygodniu po raz drugi, a może trzeci w życiu zaangażowałem się w coś co na razie jest projektem i niestety nie chcę krakać , ale nim zostanie. Przejechałem pół miasta, żeby znaleźć prywatną instytucje o charakterze kulturalno-oświatowym . Zadać Pani przy kontuarze pytanie gdzie mogę podpisać petycję, Pani do mnie w odzewie jak z filmu szpiegowskiego podała hasło "świecka szkoła" no i zrobiłem to, podpisałem. Teraz kościół i PiS ma imię, nazwisko, adres i pesel nieprawdziwego Polaka, murowane że skażą mnie na banicję i dadzą paszport w jedną stronę najprawdopodobniej do Izraela, chociaż ja bym wolał do Hiszpanii.
Niestety moim zdaniem akcja się nie powiedzie. Jest względnie głośno o niej w internecie, ale żeby się powiodła do końca września trzeba zebrać odpowiednią liczbę podpisów. W przestrzeni publicznej ta akcja nie istnieje. Z nią jest jak z twarzą książki masz milion polubień , a kumpli masz kilku. Jest piątek wieczór i nagle wszyscy zajęci, a ty zostajesz sam przed telewizorem . Zrób sobie drinka dzisiaj mocniejszego, przecież jutro nie idziesz do pracy.
Może za późno to zrozumiałem, ale nie ma sensu czekać, aż inni urządzą nam życie. Trzeba wziąć się do roboty i oprócz zarabiania forsy na rachunki i raty kredytu trzeba będzie zarobić na działania tych co patrzą na świat jak ja i promują ten nietradycyjny styl życia. Bo jak ich nie poprę to będę musiał się zająć tym sam .
Wolność, Równość, Braterstwo !
Podpisz dla pewności wykluczenia jeszcze to - http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1628213,1,apel-do-rzadu-rp-duchowni-nie-moga-naruszac-zasad-konstytucji.read
OdpowiedzUsuńMoże lepiej zajmij się tym sam, ale należy pamiętać, że robiąc to na zawsze tracisz prywatność i staniesz się osobą publiczną, która, naturalnie, będzie oceniana. Czasami staram się na mojej stacji trochę pomagać ludziom przychodzącym tu, a raczej młodzieży z różnym skutkiem. No są jakies owoce, ale niestety w koszyku większość jest nie do uratowania, a przynajmniej może wobec niektórych nie chcę mi się pracować od podstawa.
OdpowiedzUsuńNa szczęście kumpli mam nawet więcej jak kilku, a polubień w ogóle bo nie posiadam fb.
Wyobraziłem sobie obraz "Atlu z gołym cycem prowadzi lud na barykady". :-D
OdpowiedzUsuńTy łobuzie, gdy czytałem Twój komentarz to jadłem obiad w miejscu publicznym o mało się nie udusiłem od powstrzymywania śmiechu
Usuń