poniedziałek, 29 lutego 2016

509) 29 luty

jest raz na cztery lata . 
Szczęściarzom , którzy się urodzili tego dnia Wszystkiego najlepszego . Nieznajoma, nieznajomy idź przez życie prosto przed siebie z nadzieją patrz w przyszłość i nie zapominaj o marzeniach . Wszystkim jubilatom najlepszego i jeden z moich ulubionych teledysków w prezencie

piątek, 26 lutego 2016

508) sport to zdrowie

dwa dni bez sportu i załapuję doła, myślę o głupotach. Nie służą mi samotne wieczory. Na szczęście jutro rano idę się spocić w towarzystwie.

a w niedzielę prawdopodobnie odwiedzę Wrocław, tak na chwilę na dłuższą kawę.

507) chciałbym być Zajebistym gościem dla jakiegoś Kolesia

nigdy nim nie będę,

bo nie jestem silnym facetem,
bo ja nie jestem twardym facetem,
bo nie jestem,

facet To brzmi dumnie,
w moim wydaniu nie brzmi.

poniedziałek, 22 lutego 2016

506) 8 tydzień 2016 roku

na dobry początek 8 tygodnia 2016 roku, 
wprowadzam nową tradycję, życzę sukcesów na nadchodzący tydzień , 
dacie radę bo jak nie Wy to kto ;)

sobota, 20 lutego 2016

505) wyzwanie

zafundowałem sobie mały maraton sportowy. Wiem nie ma sensu tak się pocić, niefajnie pachnieć i jeszcze za to płacić. Początek tygodnia tego maratonu nie zapowiadał, ale wyszło tak:
poniedziałek 7:00 - spining
środa 7:00 -spining
czwartek 18:30 - nauka pływania, skoro to piszę to tylko znaczy, że nie pozwolono mi się utopić
piątek 7:00 - spining
piątek 19:00 - squash
sobota 11:00 - squash

Najlepszy komentarz moich znajomych , których spotykam twarzą w twarz, "Zamierzasz się zabić".  Na takie zdanie nie ma riposty, mogę tylko powiedzieć robię to co lubię . Sprawia mi to przyjemność może gdybym się urodził trochę później w większym mieście byłbym para Olimpijczykiem ;)
Szukam partnera do squasha, tak żeby dwa razy w tygodniu chodzić, najlepiej w środa po 18:00 ;).


wtorek, 16 lutego 2016

504) magiczne liczby internetu i nieśmiertelność

z tym zadaniem logicznym zmagam się od jakiegoś czasu .  Pytanie brzmi jak prawidłowo wycenić serwis aukcyjne, serwis randkowy czy marny blog pisany przez lelum polelum o jego życiu i przygodach w pracy, w domu, i że kota trzeba było zawieść do weterynarza.

Bez strachu nie potrzebuję tej analizy by dokonać transakcji sprzedania swojego bloga, bo potrzebuję kasy na odtłuszczenie brzucha i pośladków. Zwyczajnie zastanawiam się czy podawane statystyki odwiedzin od początku istnienia mają sens . Zadaje sobie pytanie czy profil na portalu randkowym powinien być nieśmiertelny czy powinien umierać po trzech miesiącach nieobecności właściciela, jak liczyć profile bez jednego zdjęcia . Czy jest sens  dołączyć do poszukiwaczy zaginionej miłości w świecie elektronicznym. Czy portal aukcyjny powinien być wyceniany po ilości odwiedziny, ilości ofert czy zawartych transakcji, a może po zawartych transakcjach powyżej jednego tysiąca.

Jak wpływa na wartość danego serwisu odwiedziny studenta na utrzymaniu rodziców, a odwiedziny dyrektora sprzedaży z pensją powyżej średniej krajowej. Poznać tą tajemnicę.


piątek, 12 lutego 2016

503) Kowalski robimy podkop

ten post miał mieć inny tytuł, ale  nawiązanie do "Pingwinów z Madagaskaru " jest bardziej empatyczne do Szanownych Czytelników i dla mnie.

Co jakiś czas czuję się jak te Pingwiny, wszyscy są zdziwieni że sprawdzam nowe obszary i staram się wyznaczyć przede wszystkim sobie nowe wyzwania. Mam być zadowolony i wdzięczny z łaskawie mi wyznaczonej roli tak jak bohaterowie kreskówki powinni być szczęśliwi z tego otrzymanego luksusu w postaci przestronnej klatki w nowojorskim Zoo. Ja się pytam dlaczego, mam pozwolić na decydowanie za mnie co jestem wstanie osiągnąć , a co nie ?

Nie idzie mi, tak jakbym chciał na lekcjach pływania. Na pierwszej było fajnie , na drugiej gorzej, a na trzeciej lekcji jak dla mnie porażka, ale się nie poddam. Jakiś czas temu pewna Pani Psycholog jeszcze we Wrocławiu, stwierdziła że to ja decyduję co się nie uda i czego nie jestem wstanie zrobić, nie inni. Ja uparciuch , który na złość mamie odmrozi sobie uszy, może tylko skoro tak wiele razy nie mieli racji to jaki cudem mogą mieć tym razem rację. Ja wam pokażę.

Na basenie co tydzień muszę spotkać odważnych, co muszą skomentować to co widzą. Nie jest to fajne i raczej jest to słabe. Naprawdę jesteśmy sporo za europejczykami ze starej Unii, to jest inna liga i modlę się żeby było mnie stać jak najdłużej na wakacje w Hiszpanii. Kiedy słyszę komentarz dzieciaka do lat trzynastu taka podstawówka to mnie to śmieszy, jeśli to samo słyszę od plus czterdziestolatka to mam ochotę dokonać morderstwa.

Z kronikarskiego obowiązku muszę wspomnieć, że spotkałem kolesia z tej szalonej nocy z pieszym spacerem do domu. Ma chłopaka chyba, ale dawno nikt nie miał tak maślanych oczów na mój widok. Ja na jego widok motyli w brzuchy chyba nie miałem, ale pierś wypiąłem brzuch wciągnąłem i american smiley rzuciłem.

czwartek, 4 lutego 2016

502) to nie jest łatwy post, to nie jest film dla każdego


to jest mistrz para olimpiady w Londynie w pływaniu stylem grzbietowym na 100 metrów - jedna minuta trzynaście sekund pięćdziesiąt sześć setnych.
Rekord pełnosprawnego faceta to pięćdziesiąt siedem sekund dziewięćdziesiąt dwie setne.
Jaki jest Twój czas ?
Jaki ma czas europoseł Janusz Korwin Mikke ? Jego wynik dał mu prawo obrażać sportowców para Olimpiady. To jest ta dobra zmiana ? To jest ten lepszy sort Polaków?