q... jasna ch... w p... jego mać, pies mu mordę lizał, lub moje ulubione w mordę jeża
to tak na początek i tak niecenzuralnie, co jest do ch... ze mną nie tak.
Jak podoba mi się jakiś facet to oznacza, że do wyboru do koloru:
- jest młodszy ode mnie o 15 lat i chce spotykać się maksymalnie z młodszymi ode mnie o 10 lat,
- mieszka w najlepszym wariancie 150 km ode mnie, jestem mobilny, ale ch... jasna nie chcę spędzić popołudnia na podróży do niego bo on na pewno nagle jest nie mobilny,
- jestem od niego niższy w najlepszym wariancie o 15 cm , bez taboreta lub małej drabiny z Praktikera ani rusz,
jak w końcu się spotkamy to:
- sorry byłem idiotą, że pokazałem swoje prawdziwe zdjęcie, może odpowiednio przykrojone, ale prawdziwe, jego to mistrzostwo świata retuszu graficy z Gali i Vivy to zapewne skończyli u niego kurs ,
- szukał prawdziwego faceta bo jest facetem, a ma głos Farinelliego i ciało jak z obrazów Salvadora Dalii
nie będę owijał w bawełnę, chyba jestem za stary, za mało ciekawy.
Wygrałem zaproszenie na seans przedpremierowy podwójny i nagle był problem z kim iść. Dopiero osoba nr 3 zareagowała poprawnie. Kiedy usłyszała mój głos z pytaniem "co robisz jutro o 20.15" odpowiedziała "wchodzę w to, tylko gdzie mam być "
Dla wszystkich obserwatorów mojego życia to jest kobieta , i to nie jest Baronowa L. Dla potrzeb bloga będę ją nazywał Prezesową I. Jutro tzn zapewne to będzie piątek opiszę na czym byliśmy i czy było warto.
Czy ktoś kojarzy dlaczego moje znajome otrzymują tak dumne opisy ? Znawcy literatury ten rebus powinni dać radę rozwiązać najpóźniej po tym poście.
Kajot na Ciebie liczę, że już wiesz o co chodzi
;)
To nie z Tobą, lecz z nimi nie tak. Miłego oglądania! :)
OdpowiedzUsuńBaronowa i prezesowa jakoś z "Lalką" mi się kojarzy. Wiem, że kojarzę głupio, tym bardziej że ową lekturę przeczytałem w skromnych ilościach trzydziestu stron (plus streszczenie) :)
OdpowiedzUsuńi zgadzam się z Mateuszem: Ty się nie zmieniaj bo to Oni jacyś dziwni. Atlu wrzuć na luz, głowa do góry i do przodu! alleluja!!
pzdr
@Mateusz dziękuje za słowa otuchy
OdpowiedzUsuń@yamos gratulacje, z mojej ulubionej lektury z liceum "Lalki" otrzymują te pseudonimy . Zamierzam zastosować się do Twojego zalecenia i wrzucić na luz.