od pół godziny słyszę Danutę Riinn, nie puściłem sobie jej piosenki. Zwyczajnie śpiewa na całe gardło w mojej głowie. Zachowuje się skandalicznie, śpiewa, krzyczy przytupuje w mojej głowie. Danuśka proszę , zamknij się, a nie drwi ze starego idioty.
Jakim cudem się rozgościła, bo Atlu poniósł kolejną randkową porażkę. Przez ostatnie trzy dni klikałem jak głupi z pewnym gościem, wreszcie dziś się z nim spotkałem. Nie było tak tragicznie jak na pierwszej randce w tym roku, ale to nie było to czego szukam. Czy ludzie nie mają w domu luster, nikt im nie zwraca uwagi.
Jak już pisałem nie przepadam za zwichniętymi nadgarstkami i piskliwymi głosikami.
Ale dobiło mnie w dzisiejszym spotkaniu jedno, zostanę za pewne za to zlinczowany za moment.
Mam szczere wątpliwości , czy przez internet gadałem, z osobą z którą się spotkałem. Zdjęcie było jej, ale mózg został podmieniony. Inteligencja w 80 % znikła, wyparowała. Przepraszam, ale chemii między nami nie będzie.
I drugi mój problem, to higiena. Jasno cholera czy ja jestem z jakiejś innej bajki. Idę na spotkaniu umyty, skrapiam się odrobiną wody toaletowej, może czasami przesadzę, ale świeżo pachnę. Nie mam zapachu z dwóch dni.
Czy ja naprawdę za dużo wymagam. Odechciało mi się randek znowu na kwartał.
a bo Ty byś chciał od razu księcia na białym rumaku wykąpanego w D&G :)
OdpowiedzUsuńżartuję ofkors:p i współczuję!!
pzdr
Może inteligencja wyparowała, bo onieśmielasz urodą tudzież kindersztubą?
OdpowiedzUsuńwalczyć warto do końca... w końcu trafi się ten... życzę, by nie popełnił błędu!
OdpowiedzUsuńbywa i tak, ale nie wolno sie poddawac, a z drugiej strony nie wpadac w despreacje
OdpowiedzUsuń:D:D:D
OdpowiedzUsuń@ yomosa - wystarczy, że się umyję pierwszym lepszym żelem pod prysznic z dodatkiem w nazwie "for men",
OdpowiedzUsuń@ usnuta - sprawdziłem w lustrze, uroda może kiedyś była, teraz na pewno nie onieśmielam, czyli wszystkiemu winna kindersztuba,
@ marchołt - cały czas zastanawiam się czy już popełniłem błąd czy jeszcze przede mną,
@ ibs11 - ostatnio mam ochotę rzucić ręcznik na ring i walkę pod nazwą życie poddać,
@ sansenoi - proszę przestać rechotać, to bardzo nieładnie śmiać się z cudzych porażek,
Atlu, a ja mam wrażenie, że dla Ciebie to była jedynie pomyłka, nieporozumienie. Porażka to była dla tego gościa...
OdpowiedzUsuń