czwartek, 26 stycznia 2012

muzycznie mam rąbnięty gust

udowodniłem to nie jeden raz, więc tym razem ,
 przynajmniej ładne ciacho do podziwiania, a nie stary piernik.

8 komentarzy:

  1. hehe...

    jakoś mi się z Westlife skojarzyła ta piosenka. A to był mój ulubiony boysband :)

    ładna nutka a Pan troszkę mniej :)

    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj West West Westlife :)
    Pewne frazy w refrenie Michałem Bublem zalecą (czyt. Home)
    Ale ogólnie pozytywnie :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. ech... i juz dzięki Tobie zapoznałem się z Shaynem i mam kilkanaście jego utworków na kompie:D tylko nie donieś na mnie do ACTA :)

    OdpowiedzUsuń
  4. = yamos & tahoe ja też kojarzę z Westlife, Buble uwielbiam

    = erjota miło mi, że się podoba

    = yomosa bezwzględnie jestem przeciw ACTA i jako obywatelskie nieposłuszeństwo nie tylko będę ukrywał rzekomych przestępców, ale zgodnie z prawem użyję go przeciw systemowi.

    OdpowiedzUsuń
  5. haha, to widzę, że nie tylko mi się z Westlife skojarzyło ;) kiedyś lubiłem boysbandy :P teraz są dla mnie troszkę za słodkie, ale od czasu do czasu lubię posłuchać ;)
    a pan zły nie jest :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię ludzi z pozytywnie rąbniętym gustem :))

    OdpowiedzUsuń