środa, 6 maja 2015

(415) nie ogarniam tej kuwety i dlatego skazałem siebie na bycie sam

jeśli kiedyś spotkacie geja lub lesbijkę, która opowie Wam, że od samego początku wiedział (a) , że lubi facetów (kobiety) i to od razu zaakceptował i było jemu / jej z tym dobrze to kłamie.

"Kiedy patrze hen za siebie w tamte lata co minęły, kiedy myślę co przegrałem , a co diabli wzięli" to nadal nie łapie jakim cudem ta dziewczyna jest z tym facetem i na odwrót. Chciałbym szkiełkiem analizować racjonalność decyzji o byciu razem, niestety każda kolejna para udowadnia mi, że "nie ogarnę tej kuwety" Nigdy nie zapomnę tych par dobranych na zasadzie księżniczka i rozbójnik, dama i menel i jeszcze innych ciekawych połączeń, penera i książę. Chciałbym znaleźć racjonalność w tym , dlaczego ludzie są razem . Nie łapię dlaczego znane mi pary nawet z rodziny są razem, szczerze to jest niezły kabaret.  Dodatkowo ja sam , traktowany jestem jak pan w kolartce, co chyba bardziej przestrzega zasad spowiedzi niż ksiądz dobrodziej. Nie powtórzy rozmowy mojej kobiecie lub mojemu facetowi.

Nie miałem wpływu na to czym matka natura zdzieliła mnie przez łeb, ale jest trudniej. Jest kolorowo.
Dzisiaj napisałem jeden z najdłuższych komentarzy, a i tak nie dałem rady określić czego szukamy , jaki jest ten nasz absolut, nasz idealny Pan. Już wiele razy słyszałem, żebym zszedł na ziemię i nie szukał boskiego Apollo tylko zwykłego faceta.  Pal diabli moje oczekiwania, kiedy przez drugą stronę jest szukany Mister America. Nigdy nie było szans na spełnienie Twojego marzenia przeze mnie, nie spełniam kryterium. Kiedy byłem obecny na portalach randkowych tylko JEDEN RAZ gość spotkany  twarzą w twarz był fajny, zadał jedno pytanie zapewne dla niego istotne, ale przecież dzieci razem nie mieliśmy szans mieć i tym pytaniem ja się spaliłem, no i spierdoliłem tą znajomość. PRZEPRASZAM.

Już jakiś czas temu zrezygnowałem z portali randkowych bo to nie było dla mnie, to jest tak odległe ode mnie jak twarzo książka. Dzisiaj usłyszałem, że skoro mnie tam nie ma to nie żyję. Dalsza rozmowa przeraziła powtarzacza tych słów i stwierdził, że skoro najczęstszym pytaniem było jaką deklarację ma wypełnić, co wpisać pole 39 lub inne to też by się wylogował. Bo najczęstszym pytaniem powinno być "idziesz z nami na piwo, a jeśli piwa nie pijesz to może na wódkę " ;)

Podsumowując, chyba umrę w nie wiedzy co to są "motyle w brzuchu" empirycznie, zostanie mi wiedza teoretyczna.

5 komentarzy:

  1. Do cyca! Ile razy trzeba wciąż pisać to samo. Pierwszym kryterium są widełki wyglądowe. ¾ moich mięśniaków jak nie wiecej nie polezie do łóżka z kobietą ważącą 140kg, a część oficjalnie z drugim facetem, niezależnie od tego, że cała reszta tzn. mózg, narządy wewnętrzne w tym wieloznaczne serce jest ok. Wygląd, następnie reszta, dlatego: "księżniczka i rozbójnik, dama i menel" moga być ze sobą, bo ich łączy seks, reszta jest mniej ważna.
    No przecież gdyby nie seks, to też mógłbym ułożyć życie z kobietą nawet tą 140kg, ale sorry (taki mamy klimat)- potrzebuję mięśniaka.
    Niestety umrzesz w niewiedzy, bo inne są "motyle w brzuchu" w wieku nastu, do 25, inne po 30-ce itd. Tego się nie cofnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adi, czy Ty czasami sam siebie słuchasz ?
      I wcale nie musi umrzeć w niewiedzy, bo jak mawiała moja babcia- miłość i s***** przychodzą znienacka. Czego Mu życzę z całego serca… pierwszego rzecz jasna :)

      Usuń
    2. Oczywiście, że tak, ale inni chyba o niektórych sprawach mają problem wypowiadania się. Tylko mi nie pisz, że połaczyłaś się z facetem nie z powodu m.in. uprawiania seksu, bo równie dobrze mogła byś stworzyć idealny związek ze zmysłową, ogarniętą, rozkminiającą (cokolwiek w nowomowie to znaczy) kobietą. Czy jestem inny, czy tylko mnie się zdaje, że są tematy tabu, które niezbyt łatwo wychodzom ludziom przez usta.
      Poruszanie sprawy masturbacji w ogóle powoduje już zażenowanie, a sikanie - nie. Dla samców mówiących jak Ty mam zdjęcie gołej kobiety na widokówce, ważacej ok. 160kg. Zawsze im mówię skoro jak twierdzicie widełki wyglądowe nie są ważne i to nie one powodowały wybórem to polecam tą kobietę. Oprócz wyglądu jest rewelacyjna, ma niesamowite wnętrze, jest pełna uczucia, ma dobre serce itp. No niestety z powodu wyglądu (a jednak te widełki wyglądowe), nikt jej nie chce.

      Usuń
    3. Oczywiście, iż nie związałam się z facetem z powodu uprawianych fikołków w alkowie. Urzekł mnie swoim nieprzeciętnym potencjałem, kulturą, stosunkiem do otoczenia oraz wyciąganiem ręki do każdego potrzebującego. Fizycznie był baaaardzo przeciętny.
      A mięśniakom swoim pokaż może gołe ciało z nadwaga rzędu trzydziestu kilogramów, a nie osiemdziesięciu. Skrajności zawsze wywołają przytoczone reakcje.

      Usuń
  2. Skrajności są na udowodnienie tezy. Jednak Twój bardzo przeciętny przeszedł pkt. 1 czyli:
    - odpowiedni wygląd (jaki kolwiek on dla Cb. jest, ale zawsze jakiś jest. Wszyscy się w tym kryterium nie mieszczą, choćby inne kobiety).
    Po tym nastąpił pkt. 2
    - przydatność do wspólnego pożycia.
    To się nie dzieje w innej kolejności, cokolwiek byś tu napisała, nawet jeżeli uprawiane fikołki w alkowie nastąpiły po okresie poznawczym.

    OdpowiedzUsuń