czwartek, 15 sierpnia 2013

Bloger to jest umysł, nie ciało.

blogują zwyczajni ludzie i celebryci. Ci pierwsi są dla mnie o wiele ciekawsi niż drudzy. Ponieważ dla nich to chęć podzielenia się swoim umysłem, a dla tych drugich kolejna platforma podbicia popularności. Tych zwyczajnych blogerów spotykam na ulicy i nawet nie jestem świadomym, że mogę być tematem ich postu, a celebrytów chyba lepiej dla mnie unikać.

Kilka miesięcy temu miałem okazję poznać jednego z blogerów twarzą w twarz, zrobił na mnie wielkie wrażenie, trzymam kciuki za jego szczęście w życiu. To było jednorazowe spotkanie, chciałbym kiedyś je powtórzyć, ale szczerze czuje się przy nim jak sekcja B czwartej ligi przy Ekstraklasie.

Dlaczego piszę, o tym po jakimś dłuższym czasie, ponieważ dzisiaj piłem kawę z chłopakiem z firmy i rozmowa z nim bardzo przypominała mi tamtą z mroźnego spaceru. Chłopak z dzisiejszej kawy nie jest gejem, za miesiąc się żeni, a ma takie same problemy jak jego rówieśnik gay.

Skończył wymagające studia, wielokrotnie udowodnił że ma głowe na karku, jest inteligentny, a oferują mu pracę za wynagrodzeniem Pani z kasy w biedronce. Szczerze ja też przez jakiś czas pracowałem za pieniądze nie odzwierciedlające mojej wartości. Niestety nie widziałem szans, że w miejscu mojego zatrudnienia ktoś to dostrzeże, dlatego zmieniałem miejsce zatrudnienia, czy zrobiłem dobrze, nigdy tego się nie dowiem. Wiem jedno „niczego w życiu nie żałuję”

Inteligencja (od łacintelligentia - zdolność pojmowania, rozum) – zdolność do postrzegania, analizy i adaptacji do zmian otoczenia. Zdolność rozumienia, uczenia się oraz wykorzystywania posiadanej wiedzy i umiejętności w sytuacjach nowych. Cecha umysłu warunkująca sprawność czynności poznawczych, takich jak myślenie, reagowanie, rozwiązywanie problemów.



3 komentarze:

  1. No dziś ciężko z tą godną stawką - wynagrodzeniem. Ale zawsze warto próbować ;-) "Co nas nie zabije to nas wzmocni"

    OdpowiedzUsuń
  2. Matko, żadna ekstraklasa, daj znać jak będziesz w Poznaniu i wyskoczymy na piwo ;) Zmiany w życiu in progress, zapytaj się mnie za 3 miesiące, czy się udało ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. bo gej czy hetero, to tak na serio niewielka różnica - jeden i drugi pracować musi, jeden i drugi ma może mieć podobne kłopoty ze zdrowiem, rodziną, ludźmi... szkoda, że nie wszyscy dostrzegają, że jeden i drugi to po prostu człowiek ;)

    OdpowiedzUsuń