niedziela, 19 maja 2013

co jest grane


co jest w tym gościu lub zdjęciu, że jak mówi Prezesowa L mam budyń w gaciach ;).
Pozwoliłbym mu na wszystko.
Marzenia ściętej głowy, gdyby cokolwiek ode mnie chciał.

14 komentarzy:

  1. Jest mięśniastym misiem, ma rozbrajający uśmiech i najwyraźniej zgubił gdzieś majtki. Nie widzę czego tutaj nie rozumiesz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale wszyscy zapewniamy, że szukamy inteligencji, poczucia humory, a Ty bezczelnie sugerujesz, że wygląd i brak gaci jest najważniejszy. Cholera, ale ze mnie prymityw, dałem się złapać. ;)

      Usuń
  2. Tymi udami pewnie mógłby udusić co po niektórych ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. On wyglada maksymalnie strasznie :) mamy rozne gusta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to chyba dobrze, ja nie przypominam Pana ze zdjęcia prędzej uznany byłbym za jego negatyw, a Ty ?

      Usuń
    2. swietnie,ze jestes jego neagtywem. Ja rowniez :)

      PS. Jestem maly i raczej szczuply:)

      Usuń
    3. Podpisuję się pod słowami Spencera. Pan również zupełnie nie w moim typie. :) Choć te jego uda i łydy naprawdę mogą robić wrażenie. :D :)

      Usuń
    4. @ Spencer jestem rozczarowany ja wyobrażałem sobie Ciebie jako owszem szczupłego, ale raczej tak wysokiego, że umawiając się z Tobą powinienem pamiętać o trzystopniowej drabince w plecaku,
      @ Ensom oczekiwałem, że na Tobie to raczej powinien zrobić wrażenie duży facet skoro interesuje Cię wszystko co skandynawskie

      Usuń
    5. byłem jako dziecko niejadkiem. Nie urosłem.

      Usuń
  4. Mógłbyś wyjaśnić o co chodzi z tym budyniem? Dlaczego budyń?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się domyślam, ale definicja jest autorstwa Prezesowej L, więc to on powinna ją podać

      Usuń
    2. to jest coś w stylu "mokro w gaciach", ale Prezesowa używa też określenia na zachowanie pokazujące, że bardzo ktoś się podoba "zdjąłby gacie przez łeb"

      Usuń
  5. mi tylko uda się w nim podobają, ale twarz stanowczo nie :P

    OdpowiedzUsuń