poniedziałek, 15 czerwca 2015

(428) byłem, zobaczyłem i wróciłem lekko spóźniony w swoje urodziny

niestety dzisiaj mijają kolejne moje urodziny, dokładnie te które w zeszłym roku miał Neil Patrick Harris.

Dzisiaj tuż po 0:00 a przed 1:00 dotarłem do domu . Miałem być o cztery godziny wcześniej, ale w Poznaniu urządzono air show i loty czarterowe zostały wywrócone na lewą stronę.

Prezent który sobie wręczyłem w zeszłą niedzielę w postaci tego wyjazdu, powoduje uśmiech na twarzy i w głosie. Jak ja kocham słońce, upały , wodę i gorące małe miasteczka gdzieś na południe ze słońcem w absolutnym zenicie. Gdzie normalni ludzie ucinają sobie drzemkę, a szaleńcy z zimnej Europy słaniają się od jednej kafejki do drugiej. Kocham widok gór obserwowany z plaży i widok plaży z oceanem widoczny z spacerku na szlaku wyżynnym , bo 600 metrów nad poziomem morza to chyba nie są góry. Lubię wieczorem kolorowe drinki i muzykę w knajpce portowej gdzie muzyk z gitarą pląka sobie coś znanego wszystkim. 

Po raz pierwszy jechałem w perspektywie, że będę w pewnej grupie bliżej sobie znanych osób bardziej się tego bałem niż samotnego wyjazdu na zasadzie jakoś to będzie wytrzymam tydzień sam , chociaż nigdy nie byłem sam. Tamte wakacyjne znajomości nie przetrwały nawet godziny po odlocie z lotniska, ciekawe czy to poznanie znajomych znajomego mojego znajomego będzie odrobinę więcej trwałe, jeśli nie, to nie będę płakał tylko będę się nadal uśmiechał. Fajnie jest dostać takiego energetycznego kopa do przodu. Tył jest na rachunku bankowym, ale w tej kwestii postąpię jak Scarlett O`Hara i "pomyślę o tym jutro".

Kiedy zobaczyłem godzinę pewnego komentarza pod poprzednim postem to naprawdę było mi bardzo miło, ktoś o mnie pamięta. Serdecznie dziękuję i kłaniam się nisko.

a teraz obrazek z pobytu dla atki zgodnie z obietnicą, własność moja.

w kolejnych postach pokażę kilka kolejnych, ;)

10 komentarzy:

  1. Jaki małolat! :-P
    Wszystkiego najlepszego, pomyślnego i miłego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuje, ale że co ja, małolat ? Dobre ;)

      Usuń
    2. Cóż, z każdym rokiem dla mnie małolatów wokół przybywa. ;-)

      Usuń
  2. Na podróże wydam ostatniego zaoszczędzonego grosza . Zawsze inwestuję w to, co jest mi najtrudniejszym w odebraniu :)
    Dziękuję za pamięć i czekam na więcej, dużo więcej !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia, należę do tych co pamiętają o danej obietnicy. Kilka zdjęć mam zamiar opublikować, mają charakter pocztówkowy, ale są moje. Osób fizycznych nie zawierają, chociaż mam takie, ale publikacja mogłaby byc problematyczna prawnie.

      Usuń
    2. Ci co pamiętają, to już gatunek na wyginięciu :((((
      Zawsze możesz zasilić zdjęciami moją skrzynkę ... problemu nie widzę ;)))

      Usuń
  3. To ja rozumiem, że oprócz zdjęć pocztówkowych na tych z osobami są jakieś mięśniaki nowo zapoznane, z którymi spędziłeś przynajmniej dwie upojne noce, czyli coś co warto zapamiętać, a co jest najtrudniejszym w odebraniu. Oczywiście nie chcę tych zdjęć, mam własnych mięśniaków, ale oprócz widoków jakies inne doznania są?
    I wszystkiego najlepszego z okazji postarzenia się o kolejny rok. Z czasem, czy z wiekiem o dniach postarzania zapominają nawet osoby z otoczenia. Chyba w młodości bardziej pamietają pod kątem ewentualnej (kolejnego powodu) imprezki.

    OdpowiedzUsuń