sobota, 26 marca 2016

513) Wielkanoc

Moje drogie Czytelniczki i moi drodzy Czytelnicy,
 mam przyjemność po raz kolejny złożyć Wam życzenia .
Jak wiecie nie jestem wielbicielem tradycji , ale lubię jeść i się lenić. dlatego moje Życzenia dla Was są odrobinę niekonwencjonalne. 
Spędzajcie te wolne chwile tak jak chcecie z Tymi których kochacie i nie spinajcie się
uwierzcie nic nie musicie. 
Uśmiechajcie się jak najwięcej nawet do obcych ludzi mijanych na chodniku.
 Niech będzie w Was więcej koloru. 

zdjęcie z profilu facebookowego Grupy Stonewall

wtorek, 15 marca 2016

512) szarpię się z samym sobą

nie wiem co jest ze mną nie tak, ale cały czas wierzę że w nowym otoczeniu będzie lepiej, że za lasem, za góra lub za rzeka jest lepszy świat niż tu w tym miejscu i w tym czasie, w którym jestem. W pracy po zakończeniu pewnego etapu kiedy miałem spokój, znowu wyłażą Hydry i Meduzy i trzeba z nimi walczyć.
Dzisiaj rozmawiałem z kolesiem z pracy, który w grudniu od nas odszedł i mieszka i pracuje w Warszawie . Zadowolony ze wszystkiego, odwrotnie do mnie. Chyba nigdy nie będę i nie byłem szczęśliwy przez dłuższy czas. Taki mój urok.

W zeszłym tygodniu usłyszałem, że jak się skończyło czterdziestkę to połowę życia ma się za sobą. Chyba zmarnowałem tą połowę i nie mam siły na drugą tak długo trwającą podróż, zwłaszcza sam. Jestem już podminowany na punkcie zbliżającej Wielkanocy, chciałbym uciec na ten okres z tego kraju, od rodziny i wrócić tydzień po. Nie mam ochoty na Zajączki, sztuczne uśmiechy i Panie w pracy marudzące ile to mają pracy z tymi świętami.

Kolejny raz w fajnym klubie , na fajnej zabawie , ładny inny koleś do towarzystwa. Niestety podrywany przez jeszcze ładniejszego bajkopisarza, ja to mam szczęście w te klocki.

piątek, 4 marca 2016

510) zamieszany w homopropagandę i homopromocję

jeśli czytaliście te moje różne spostrzeżenia o świecie, o mnie, o miejscu w którym żyję, o miejscu w którym byłem to zapewne zauważacie pewne wygaszenie emocji. Kiedy ja obserwuję je u Was to wiem , że niestarcza Wam czasu na pisanie bloga bo znaleźliście chłopaka . U mnie też jest ostatnio spadek złych emocji bo znalazłem zajęcie, które robię z fascynującymi ludźmi i ewentualne spory z nimi są dla mojego umysłu miłym zwiększeniem obrotów przetwarzania danych . Synapsy musiały się obudzić żeby nadążyć za rzeczywistością. Szanowni Homo, Hetero i Ci niezdecydowani nie wiem czy wiecie, ale jest inny punkt widzenia dla Poznania, to http://teczowypoznan.pl/
jestem małym trybikiem tej maszyny i mam z tego dużą satysfakcję. Jeśli chcemy lepszego świata to musimy go sami stworzyć. To nie jest pożegnanie.